środa, 15 października 2014

Jutro będzie futro....

Dziś zrobimy mały rachunek sumienia ;)

Im jesteśmy starsze nabieramy większego doświadczenia ( we wszystkim ) poznajemy siebie i swoje potrzeby. Zaczynamy tez wyczuwać czego potrzebuje nasza skóra i poznajemy ją od tej słabszej strony czyli na co jest wrażliwa i mało odporna.

- Nie chce mi się, wstanę rano to poprawie .........

Wbrew pozorom to najważniejszy i najbardziej zaniedbany element pielęgnacji - oczyszczanie
Czyli przygotowanie skory do odpoczynku i regeneracji nocą oraz oczyszczenie rano i zabezpieczenie jej przed czynnikami zewnętrznymi z którymi zmaga się wtedy kiedy my pracujemy, kupujemy, gotujemy i wszystko inne ;)

Wolicie zacząć od rana ? :)
Tym razem zaczniemy wieczorem, po całym dniu w makijażu nasza skora potrzebuje odpoczynku.
Aby mogła się zregenerować nocą potrzebuje odpowiedniego przygotowania. Niezależnie od tego czym lubimy zmywać makijaż : mleczkiem, płynem micelarnym czy chusteczkami do demakijażu pamiętajmy aby dobrać preparat do potrzeb naszej skory.

Zwykłe mydło nie jest wskazane do mycia twarzy ponieważ zmienia kwaśny odczyn skory czyniąc ją mniej odporną na czynniki zewnętrzne.

Mleczko do demakijażu nigdy nie oczyści skóry wystarczająco dokładnie. A płyny do demakijażu szczególnie tego wodoodpornego pozostawiają na skórze tłusty  film który nie daje poczucia oczyszczenia i świeżości.

Najbezpieczniejsze i najlepsze dla skory po gruntownym demakijażu jest mycie twarzy przy pomocy zeli lub pianek oczyszczających ale nie z użyciem wody z kranu ale mineralnej lub przegotowanej.... no cóż, wiadomo ze nie każdemu się chce. Osobiście polecam znaleźć dla siebie odpowiednie minimum aby stworzyć sobie wieczorny i poranny rytuał oczyszczania - w końcu od tego zależy jak piękna jest nasza cera.

Po pierwsze zmywamy makijaż !!!
Czasem spotykam Panie ( szczególnie młodsze ) po których widać, ze maja wczorajszy makijaż ...
Boże widzisz i nie grzmisz :) to najgorsza rzecz jaka można zrobić dla swojej twarzy. Wiec nie ważne co lubicie używać : mleczko, płyn do demakijażu czy chusteczki zmywajcie makijaż na noc! pamiętajcie tylko o tym ze nie wszystko co służy do oczyszczania twarzy nadaje się do zmywania makijażu oczu ;)

Po drugie  aby odblokować i oczyścić pory myjemy przy pomocy odpowiedniego preparatu dla swojej cery pianki, zele lub kremy do mycia... nawilżające, do cery tłustej lub wrażliwej ....
Zwilżamy twarz letnią wodą i rozcieramy odrobinę preparatu w dłoniach aby powstała piana.
Delikatnie okrężnymi ruchami omijając okolice oczu zmywamy twarz. Zmywamy letnią wodą!!!

Na tak przygotowaną skórę możemy sobie położyć maseczkę.
Taką dla przyjemności lub ratunku.
Maski są świetnym wsparciem codziennej pielęgnacji wiec namawiam do stosowania. Możecie sobie kupić gotową ( opcja dla leniwych ) ... lub zrobić własną
na przykład  z glinki zielonej według instrukcji
  Twojego Źródła Urody.
Michał mówi o lecie ale każda z nas która ma skórę tłustą może stosować tą maseczkę cały rok.

Po trzecie tonizujemy skore, co to oznacza? Myjąc twarz rożnymi preparatami nawet tymi najdelikatniejszymi naruszamy barierę lipidową która ją chroni. Używając toniku odpowiednio dobranego dla swojej cery zabezpieczamy ja ponieważ tonik ma właściwości zakwaszające skore.
Druga zaleta toniku to przygotowanie skory do lepszego absorbowania składników odżywczych zawartych w preparatach aplikowanych na noc.
Ja osobiście długo miałam problem z dobraniem odpowiedniego specyfiku
 radze wypróbować tonik z octu jabłkowego. U mnie świetnie się sprawdza.

Po czwarte na noc używamy kosmetyków aktywnych. Nasza twarz w nocy odpoczywa a skora się regeneruje. Po północy skora pozbywa się toksyn, miedzy 1 a 2 w nocy zaczyna się regenerować bariera lipidowa i włókna kolagenowe, po godzinie 3 wzrasta ciśnienie krwi przez co skora jest lepiej dotleniona. Nakładając odpowiedni preparat nie robimy nic innego jak wspomagamy swoja skóre do tworzenia nowych piękniejszych komórek.

Śpimy, śnimy, regenerujemy się. Wstajemy rano i co?
To najważniejszy punkt na naszej drodze oczyszczania, bez niego cala praca naszej skory która dokonała się nocą idzie na marne .... Musimy oczyścić twarz ze wszystkich toksyn wydalonych w nocy podczas procesu przemiany materii.

 Teraz najlepiej będzie powtórzyć proce z punktu drugiego i trzeciego.
Bez tego jeżeli nałożymy na twarz krem a później makijaż tym samym zamkniemy pod warstwą pudru wszystko to czego nasza skora pozbyła się w nocy, to powoduje powstawanie niedoskonałości.

I tu koło podstawowej pielęgnacji się zamyka,
Zaczynamy od oczyszczania następnie zabezpieczamy i odżywiamy.

Jednym słowem to odpowiednia pielęgnacja gwarantuje młody wygląd a dzięki temu będzie nam pięknie w każdym makijażu ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz