sobota, 8 listopada 2014

Aha jesienny czas na kwas czyli zabawa z trądzikiem po 30-tce

Na każdą kobietę przychodzi taki czas kiedy sięga po preparaty z kwasami owocowymi lub udaje się do kosmetyczki aby zrobić sobie to i owo.

Szczególnym okresem w roku który lubi przywoływać nas do porządku w kwestii pielęgnacji naszej skory jest jesień.
Po pierwsze jesteśmy  po lecie wiec nasza skóra poddana promieniowaniu UV szczególnie potrzebuje wspomagania w kwestii odnowy i odmłodzenia.

Po drugie jesień do czas w którym możemy sobie pozwolić na więcej bo słoneczko nie spowoduje po zabiegach kwasowych przebarwień i jeszcze temperatura nie spada po niżej tolerancji która gwarantuje, że nie zaczną nam nam pękać naczynka ponieważ skora jest wyjątkowo uwrażliwiona jeżeli wystawimy ją na działanie kwasów.



Jaki i na co?

Naskórek człowiek w naturalny sposób odnawia się co 28 dni
ale człowiek to sprytna istota która potrafi wszystko przyspieszyć.
 Aby wspomóc swoja skore w regeneracji, odmłodzić, rozjaśnić i wygładzić można stosować rożne zabiegi medycyny estetycznej lub preparaty które możemy sobie stosować w domu.

Kwas migdałowy - najbardziej popularny, nie uwrażliwia skory na słońce dzięki czemu może być stosowany przez cały rok. Jednak osłona przeciw słoneczna jest jak najbardziej wskazana tak jak w przypadku każdego innego kwasu. Ma silne działanie antybakteryjne i odkażające. Reguluje odnowę komórkową, złuszcza i wyrównuje koloryt.

Kwas mlekowy - poprawia strukturę i koloryt skory, spłyca zmarszczki, odblokowuje pory. Powoduje zwiększenie grubości i wzmocnienie skory właściwej.

Kwas azelainowy -szczególnie korzystny przy skórze płytko unaczynionej i z trądzikiem różowatym. Działa bakteriobójczo i odmładzająco.

Kwas glikolowy - spłyca blizny, nawilża i przyspiesza odnowę komórkową. Wykazuje wyjątkowo skuteczne działanie w przypadku trądziku grudkowo-krostkowego i zaskórników.

Kwas salicylowy - oczyszcza skórę, zmniejsza płytkie blizny i zmiesza po słoneczne i pozapalne przebarwienia.

To tak w telegraficznym skrócie. Kwasy mają szerokie zastosowanie zależne od stężenia w jakim są stosowane. Najważniejsze to nie przesadzić i cierpliwie stosując je systematycznie czekać na efekty.
Pamiętajmy, że stosowanie kilku preparatów na raz może spowodować efekty odwrotne do oczekiwanych.

Wracając do meritum... :)

Obecnie od jakiegoś czasu stosuje maść Brevoxyl i przyznam ze nic do tej pory nie zadziałało na mnie tak dobrze. Skóra jest gładka już po kilku dniach, pory są odblokowane i grudki zanikają. Niestety najlepiej jest stosować ten preparat na noc ale ma on nieprzyjemną właściwość odbarwiania poduszek i ręczników wiec trzeba dokładnie umyć dłonie po aplikacji i nie wycierać ich w kolorowe ręczniki bo można się z nimi pożegnać.


Osobiście, ze względu na problem z trądzikiem grudkowo-krostkowym miałam przyjemność stosować różne preparaty z kwasami. Moja skora szybko się przyzwyczaja do tego co stosuje i po pierwszych efektach wracamy do punktu wyjścia.

Jakiś czas temu zakupiłam bardzo wyjątkowy duet ;) który po odstawieniu maści stanowi doskonałe wsparcie dla skóry problematycznej jeżeli odstawimy preparaty apteczne aby skora nie przyzwyczaiła się do składników aktywnych.

 Krem z 12 % kwasem glikolowy i płyn micelarny LE'MAADR.
 Krem jak krem z kwasami, po nałożeniu lekko szczypie jednak już po kilku dniach od zastosowania skóra stała się gładsza i delikatniejsza a pory mniej widoczne. Ma bardzo delikatną konsystencje i ładnie się rozprowadza dzięki czemu jest dość wydajny. 




Płyn micelarny jest doskonałym uzupełnieniem aby przygotować i oczyścić skore przed nałożeniem

kremu i rano aby oczyścić skore z produktów przemiany materii oddanych przez nią w nocy.
Mimo pierwszego mieszanego odczucia po powąchaniu płynu który na lekko medyczny zapach fantastycznie oczyszcza twarz z makijażu.

Jeszcze jedna kwestia, przy stosowaniu preparatów z kwasami trzeba pamiętać o zabezpieczaniu skory przed promieniowaniem UV a także działaniem innych czynników atmosferycznych.

Konieczne jest intensywniejsze niż zwykle nawilżanie zwłaszcza jeżeli skora się złuszcza to
przed nałożeniem makijażu trzeba ja zabezpieczyć aby łuszczące się skórki nie były widoczne pod warstwą pudru.



Szczerze zachęcam do stosowania kosmetyków z kwasami, odpowiednio dobrane leczą i odmładzają.

2 komentarze:

  1. maść Brevoxyl już sobie zanotowałam, a peeling mam zamiar kupić, naczytałam się już tyle pozytywnych opinii o nim, że muszę go sprawdzić na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) póki słoneczko jeszcze nas nie rozpieszcza trzeba korzystać z dobroczynności kwasów. Ja właśnie po przerwie wracam do stosowania Brevoxylu. Raz na jakiś czas warto powtórzyć kuracje a skora odwdzięczy się blaskiem i nieskazitelną gładkością.

      Usuń